Gdzie najlepiej czyta się książki? W parku? W tramwaju? W fotelu, na łóżku, w domu, w pracy … Każdy ma swoje ulubione miejsce. Część osób na pewno przyzna mi rację, że jednym z najlepszych miejsc do czytania jest wanna. Ciepła woda, półleżąca pozycja … ręka do góry, kto nie próbował. Jednak kiedyś, kiedy były książki papierowe, było to mniej niebezpieczne niż dzisiaj, Niebezpieczne dla książki oczywiście, bo kartki można wysuszyć i chociaż po książce będzie widać, że zaznała kąpieli, to jednak dalej będzie … czytelna. Wyobraźcie sobie jednak ebooki (a dokładniej czytnik ebooków), który wpada Wam do wody. Myślicie, że po jego wyłowieniu będzie dalej funkcjonował? Może tak, a może nie. Ja postanowiłem to sprawdzić w przypadku Pocketbooka Aqua, czytnika o którym producent mówi, że on nie boi się wody.