Wszyscy wiedzą, że na orbicie znajduje się dużo, bardzo dużo pozostałości po różnych satelitach, eksperymentach i misjach badawczych. Wszystko to lata na naszymi głowami i w końcu zacznie spadać. O ile z małym elementami nie ma problemu, bo spłoną one w atmosferze, o tyle z większymi konstrukcjami jest problem, a do nich właśnie należy wycofana z eksploatacji chińska stacja orbitalna. Niedługo spadnie ona na ziemię i nie wiemy, gdzie i kiedy uderzy.