Test podkładki pod mysz Natec Maxi Mouse Pad – Time Zone Map
- Opublikowano: środa, 11, lipiec 2018 04:17
- 11 Lip
Spis treści
Wielu graczy komputerowych uważa, że kluczem do sukcesu jest dobry komputer, dobre łącze i dobra klawiatura z myszką. Bardzo często zapominają jednak, że wśród akcesoriów, których używają jest też podkładka pod mysz. A od tego, jak będzie ona współpracować z tym mały gryzoniem może zależeć „być albo nie być” w wirtualnym świecie. Dziś opowiem Wam o unikalnej wersji podkładki Maxi Mouse Pad firmy Natec.
Podkładka jest unikalna z jednego powodu – na jej powierzchni umieszczono mapę świata z podziałem na strefy czasowe. Producent informuje o tym zarówno odpowiednim opisem, jak i rysunkiem na opakowaniu. Z kwadratowego pudełka, w którym dostarczana jest zwinięta w rulon podkładka dowiemy się też, że ma ona 80x40 cm. Jest więc faktycznie Maxi – jak wskazuje jej nazwa.
Podkładka jeszcze zwinięta w pudełku
Budowa
Natec Maxi Mouse Pad prezentuje się doskonale. Na gumowym podłożu, które dla zwiększenia przyczepności pokarbowano, umieszczono materiał, na którym naniesiono mapę świata z południkami i strefami czasowymi. Na każdym kontynencie zaznaczono kraje, co pozwala szybko określić różnicę czasu pomiędzy nami, a innymi graczami, z którymi uczestniczymy w grze. Zlokalizowanie odpowiedniej strefy ułatwiają odcienie szarości, które powodują, że powierzchnia jest niejednolita. Przejście z powierzchni ciemniejszej na jaśniejszą (i odwrotnie) może być kłopotem dla niektórych czujników. Czy tak jest powiem w dalszej części tej recenzji.
Natec Maxi Mouse Pad – Time Zone Map
Podkładkę wykonano z dużą dbałością o jakość. To widać zarówno po dolnej, jak i górnej powierzchni. Obie prezentują się bardzo dobrze. Producent zadbał też o krawędzie – newralgiczne miejsca w przypadku podkładek zbudowanych z połączenia dwóch materiałów. To tam najczęściej następuje rozwarstwienie, rozklejenie się tworzyw, co prowadzi z czasem do destrukcji całego akcesorium. W tym przypadku Natec obszył krawędzie na całym obwodzie, dzięki czemu taka sytuacja w tym przypadku nie powinna się zdarzyć. Pojawił się za to inny problem – obszycie powoduje zgrubienie na krawędzi. Jeśli w feworze walki dojdziemy do tego miejsca myszką, może nas spotkać w grze niemiła niespodzianka. Podobna sytuacja może wystąpić, gdy wyjdziemy z myszką poza krawędź w „normalnej” podkładce. Jednak w ostatnim przypadku myszka posunie się dalej, co najwyżej wykonując na ekranie skok kursora, ale przesuwając go dalej, podczas gdy w pierwszym przypadku kursor może się gwałtownie zatrzymać. Wyobraźcie sobie sytuację w grze, gdy podążacie celownikiem za wrogiem i nagle czujecie, że nie możecie się dalej ruszyć. A wróg ucieka… Na szczęście Natec Maxi Mouse Pad ma spory rozmiar więc taka sytuacja nie powinna wystąpić. Dobry gracz bierze jednak wszystko pod uwagę.
Krawędzie są dobrze zabezpieczone
- poprz.
- nast. »»